The Left must reject the draft – or there will be no draft at all [polemika]

To niech jej nie będzie…. dużego wkładu intelektualnego nie wnosi.

Lewica się utrzyma na swoim jednocyfrowym poziomie. Do tego wystarczy poparcie młodych kobiet, osób LGBT czy kilku starszych osób głosujących z przyzwyczajenia. Te osoby też nie mają za bardzo gdzie iść. Jeśli ktoś chce związków partnerskich, żeby żyć z partnerem, to zagłosuje na Biedronia, bo konserwy z KO są nieobliczalne i mogą się rozmyślić.

Chciałbym, żeby Lewica podeszła do równości płci na poważnie, ale nawet jeśli tego nie zrobi, to na polskiej scenie politycznej, mocno przesuniętej w kierunku konserwatywnego katolicyzmu, wystarczy elektoratu na jakąś lewicę.

Jeżeli nie chcemy poboru, to potrzebujemy innych (powiedziałbym, że lepszych zarówno pod kątem moralności, jak i skuteczności) metod zapewnienia państwu pokoju – silnej armii zawodowej, oraz dyplomacji zdolnej uzyskać dla nas mocne gwarancje ze strony sojuszników (w taki sposób zasadniczo funkcjonowaliśmy do tej pory). Chętnie bym zobaczył więcej działań lewicy na tych polach.

Poza Redditem i Wykopem nie słyszałem argumentów wyborców od centrum do prawicy, że Lewica be bo dyskryminacja mężczyzn. To jest taki problem bańki w bańce. Polacy nie lubią partii lewicowych ze względów gospodarczych – mamy zakodowane, że trzeba się ścigać o sukces, a działania ułatwiające życie dla wszystkich to komunizm.

Tfu na lewice. Armia obywatelska jest podstawą obywatelskiego społeczeństwa, nie rozumiem czemu dalej idziemy w kierunku wojskowej kasty w demokratycznym kraju.