Immigrants leave work and flee Żyrardów. “They were hounded”

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/warszawa/imigranci-porzucaja-prace-i-uciekaja-z-zyrardowazostali-zaszczuci/y32wrgw

Posted by SirLadthe1st

15 Comments

  1. Kiedy grupa w pewnym momencie natknęła się przy alei Partyzantów na trzech Gruzinów, którzy podobno pili na ławce alkohol, miało dojść do konfrontacji.

    — “Patrol” kazał im spadać. Doszło do kłótni. Gruzini chcieli uciec i zaczęli iść w stronę hostelu [przy alei Partyzantów — przyp. red.] i wtedy zaczęła się rozróba. Trójka Gruzinów została pobita — opowiada portalowi świadek zdarzenia, mieszkaniec Żyrardowa.
    xd

  2. Ja pierdole. Nie mam pojęcia, czy faktycznie ci imigranci robili coś nie tak, ale takie oddolne patrole, które same nadają sobie kompetencje do nie wiadomo czego, to jakaś groteska.

  3. AfterActuator9008 on

    Dokładnie tak samo rodził się nazizm w Niemczech w latach 20., tylko był nieco lepiej zorganizowany, no i skierowany przeciw Żydom.

  4. Żyrardów zawsze uchodził za regionalne centrum zachowań patologicznych. Strzelaniny, pobicia, drobna i większa gangsterka

  5. Diligent-Property491 on

    Imagine narzekanie na patologię imigrantów należąc do największej i najbardziej agresywnej grupy szkodników społecznych w kraju (pseudokibiców)

  6. Diligent-Property491 on

    Imagine narzekanie na patologię imigrantów należąc do największej i najbardziej agresywnej grupy szkodników społecznych w kraju (pseudokibiców)

  7. ktoś zapomniał dodać, że pobicie tych Gruzinów to była reakcja na zgwałcenie lekarki w Żyrardowie przez Gruzinów właśnie