Kontekst: na TIFF w piątek wyświetlany będzie dokument *Russians at War*, nagrany przez rosyjsko-kanadyjską reżyserkę Anastazję Trofimową. Sama Trofimowa swego czasu współpracowała ze stacją RT. W dokumencie zawarte są m.in. wywiady z żołnierzami biorącymi udział w inwazji na Ukrainę.
Dziwi mnie trochę ta mentalność, najlepszą szansą Ukrainy na zwycięstwo jest zapaść morale Rosjan i ryzyko oporów społecznych w Rosji, a blokują firm o Rosjanach którzy tracą morale i przestają wierzyć w sens konfliktu.
Z tego co piszą ten film byłby absolutnie zbanowany w samej Rosji, jego narracja nie zgadza się z kremlowską propagandą.
W sumie zrobili mu w pewnym sensie reklamę, bo nawet nigdy bym nie usłyszał pewnie o nim gdyby nie ten news.
2 Comments
Kontekst: na TIFF w piątek wyświetlany będzie dokument *Russians at War*, nagrany przez rosyjsko-kanadyjską reżyserkę Anastazję Trofimową. Sama Trofimowa swego czasu współpracowała ze stacją RT. W dokumencie zawarte są m.in. wywiady z żołnierzami biorącymi udział w inwazji na Ukrainę.
TIFF wydał już [oświadczenie](https://www.thestar.com/entertainment/tiff/tiff-wont-pull-controversial-russians-at-war-documentary-despite-protests/article_7cb67720-6fa2-11ef-a61d-7bd4d1d9dc2c.html), że nie zamierza anulować pokazu.
Dziwi mnie trochę ta mentalność, najlepszą szansą Ukrainy na zwycięstwo jest zapaść morale Rosjan i ryzyko oporów społecznych w Rosji, a blokują firm o Rosjanach którzy tracą morale i przestają wierzyć w sens konfliktu.
Z tego co piszą ten film byłby absolutnie zbanowany w samej Rosji, jego narracja nie zgadza się z kremlowską propagandą.
W sumie zrobili mu w pewnym sensie reklamę, bo nawet nigdy bym nie usłyszał pewnie o nim gdyby nie ten news.