1. A lifeguard or rather a psychologist because after asking me a few times if I play computer games, he said that it was all because of them.
  2. The doctor was really pissed off that I tried to kill myself at 4 in the morning, so I told her that next time I could do it at 2 p.m. to suit her better.
  3. Idk who it was but he told me to shoot myself in the head with a gun next time👍

special mention: the nurse who gave me more support during my week there than my parents ever did

that’s it good night

Edit: it was quite a long time ago and I really don’t need it "specialists" reddit or that one weirdo on PW

Edit2: "Hey, I saw your post on r/Poland about the attempt… And I have to ask if you would be willing to buy some magic chakra stones? They treat depression, anxiety and phimosis. 🤔🤔🤔"

XDDDDD

Edit3: I can’t fucking stand these people xddd

Jest 5 rano i nie mogę spać tak więc opowiem o moich ulubionych lekarzach z próby samobójczej
byu/AniaMaAP inPolska



Posted by AniaMaAP

41 Comments

  1. OkBarnacle5973 on

    No i widzisz. Nie próbuj więcej to nie będziesz miała doczynienia z debilami ze służby zdrowia.

  2. Też nie mogę spać ale nic nie mam do opowiedzenia więc tylko podziękuję za podzielenie się tymi doświadczeniami i dalej będę próbował zasnąć. Dziękuję.

  3. Foreign_Raspberry89 on

    No mi kiedyś terapeutka powiedziała, ze nie moge mieć 5 lat depresji, bo bym z mostu skoczyła. To ja jej na to, że w mojej wsi mostów nie ma.

  4. diamondpolish_ on

    2) w biurach jest niepisana zasada żeby nie zawracać gitary do 9 rano, następnym razem wystaw jej grafik na miesiąc xd

  5. ja mam wrażenie że w nocy jestem zbyt … “aktywny”, robi się taka 7-8 i z automatu mi się spać chce :/

    już mam wrażenie że zwyczajnie co mam walczyć sam ze sobą aby żyć za dnia na siłę

  6. Optimal_Sprinkles656 on

    Ta czwarta rano to bardzo podejrzana godzina. Jedni śpiewają bluesa, drudzy próbują się zajebać, trzeci widzą duchy/zjawy/zmory, czwarci wychodzą podziwiać wschód słońca (latem), piąci/-te wracają na chatę z całonocnych libacji/zmiany w przybytku uciech, szóści sobie, kurwa, śpią w najlepsze, siódmi się budzą i idą na szluga… 🤔 Aż się prosi, żeby wymyślić jakąś teorię/przesąd/zabobon 🙃

  7. Dorzucam:
    Moja psychiatra, biegla, jest kompletna kretynka ktora na wizytach opowiada non stop o swoich osiagnieciach. Przeraza mnie ze ktos tak narcystyczny jest bieglym sadowym ktory orzeka stan psychiczny kogokolwiek. Ona sie nadaje max do kasy w zabce ( nie ubizajac nikomu na kasie w zabce ale chyba to jasne, ze kompetencje powinny byc inne ).

  8. To tak jak moja pani psychiatra stwierdziła że depresja po śmierci ojca magicznie znikła bo zmieniłam pracę, więc nie muszę więcej do niej przychodzić

  9. Polscy lekarze to ogólnie dno. Kto się nabiegał po lekarzach ten wie. Trzymaj się i nie daj się.

  10. EmployEquivalent2671 on

    >strzeliła sobie w głowi pistoletem

    Czytałaś cierpienia młodego wertera? Jak coś to strzały w bok głowy mają pewną szansę cie nie zabić od razu/wcale (szczególnie nowoczesną bronią), więc nie polecam.

  11. Ja pamiętam miałem taką sytuację że się okaleczałem i dosyć głęboko poszedłem, nie dało się zatamować krwawienia więc pojechałem do szpitala i pielęgniarka do mnie powiedziała: “głupoty robiłeś to teraz będziesz cierpiał” chodziło jej o to że będą mi szyć tę ranę. A śmieszna sytuacja też była w szpitalu gdy też się okaleczałem i użyłem mojego ręcznika do zatamowania krwi, pielęgniarki mnie opatrzyły itp i zapytałem się czy będę mógł sobie ten ręcznik wziąść do domu i wyprać to mi powiedziały że to jest skażone i nadaje się do wyrzucenia a po paru dniach na na oddziale zamkniętym widziałem jak jeden z pacjentów używa tego ręcznika lol. Opowiedziałem mu całą sytuację obrzydził się i oddał mi ten ręcznik. Ale ogółem dobrze wspominam szpital psychiatryczny. Przykro mi że napodkały cie nie przyjemności ze strony lekarzy

  12. O tak lekarze w tym kraju to jedna wielka kpina. Pamietam jak odwozilem ex do psychiatryka w Olsztynie, no kurwa myslalem, ze sam tam wyladuje pstrzac na ten caly burdel. Ludzie przed nami w kolejce dawali nam wiecej wsparcia niz lekarze, pielegniarki I kierowcy ambulansu. Straszna znieczulica. Ale najbardziej chora akcją była jakoś po tygodniu na oddziale zamkniętym. Zadzwoniła do mnie w weekend, że już dłużej tu nie wyrobi ponieważ w wielkim skrócie: Był jakiś remont w ośrodku i wszyscy pacjenci siedzieli w jednym budynku. Nie istotne kto miał jakie zaburzenia. Podczas obiadu podszedł jakiś koleś 2v2m wyciągnął bydlaka i wyłożył jakgdyby nigdy nic na stół. Nikt z personelu zbytnio się tym nie przejmował. Dopiero po którymś dniu z kolei wkurwila się i go tak zjebała, że typ się wkurwił wyrwał telewizor ze ściany i rozjebał go o podłogę. To bym moment w którym personel zareagował i go zamkneli w pas, moja była z resztą też miała przez to przejebane bo go “sprowokowała”. Mam nadzieję opko, że się jakoś trzymasz. Jebac lekarzy, większość to gowno warte glonojady jak lubisz grać w gierki to się skup na nich i pierdol reszte 😉

  13. Strasznie mi przykro, OPko :/

    Mam nadzieję, że teraz jest już lepiej i udało Ci się znaleźć wsparcie

  14. Kiedy trafiłam do szpitala mocno osłabiona przez anoreksję, Pan ratownik robiący pierwszy wywiad powiedział mi, że wyniszczyłam się na własne życzenie:) to było jakieś 7 lat temu, nie pozdrawiam go

  15. Scared-Program-3316 on

    Lekarze w polsce mają generalnie w dupie. Nawet nie sluchają cie do konca przy przeprowadzaniu wywiadu. Pielegniarki odwalają wiekszośc cięzkiej pracy w szpitalach a te kurwy w kitlach tylko chodzą i udają że coś robią. Chirugdzy to rzeźnicy i mają człowieka jeszcze bardziej w dupie niż zwykli lekarze.
    Tyle w temacie.

  16. W wieku 14-15 lat pani psycholog dziecięcy powiedziala mi ze to moja wina i moze bym sprobowal zmienic swoje zachowanie. Potrzebowalem kolejnych 8 lat zeby sie skapnac ze to nie moja wina i udac sie to specjalisty.

  17. Moja pierwsza terapia, opisuję typowi swoje problemy, mówię mu, że stosuję samookaleczanie, a ten do mnie: “ale to przecież boli”.
    To było jakieś 3 lata temu, a ja do tej pory nie wiem, jak to skomentować XD

  18. EllenEttariel on

    W ubiegłym roku jeden z ratowników, który przyjechał do mojej próby samobójczej rzucił tekstem “trzeba było raz a porządnie, a nie nam Pani roboty dokłada” xd uwielbiam polską służbę zdrowia

  19. Lata temu w aptece po ziolowy Deprim, ‘farmaceutka’ podajac; “jak kocha to poczeka”.

  20. dorzucę swoją historię. w wieku lat 14 miałam stany depresyjne i się samookaleczałam, poszłam do psychiatry i mi powiedziała że to tylko takie zadrapania, więc żaden problem🥲 zajebiste pierwsze doświadczenie

  21. Mi pielęgniarka na sorze powiedziała, że zawracam im głowę i jak już chciałam się outnąć, to mogłam przynajmniej porządnie i do końca, a jak pomiędzy rzyganiem (płukanie żołądka) jej się odgryzłam, że specjalnie dla niej następnym razem się postaram, to wpisali mi w kartę że grozi powtórzeniem próby i zalecają pobyt na oddziale zamkniętym : D mój psychiatra kierujący musiał dzwonić na oddział żeby mnie wypuścili, na szczęście lekarz wtedy był ogarnięty i się nie wykłócał, ale powiedział że nie ma sensu składać skargi, bo kamery nie nagrywają audio, a wszystkie pielęgniarki powiedzą że nic takiego się nie wydarzyło 🤷🏻 od tego czasu trzymam zdrowy dystans od pielęgniarek w szpitalach

  22. it_is_what_it_isn_t on

    Dorzucam: pielęgniarz mi powiedział że jaki wstyd że jestem narkomanką, gdy w wieku 16 lat przedawkowałam moje leki neurologiczne w celu zakończenia istnienia :’)

  23. Technical-Elk-7002 on

    Psychiatra po mojej próbie samobójczej też był dla mnie mega chamski i tylko sprawił że poczułam się gorzej. NFZ góra

  24. Ja mam trochę śmieszniejszą historię. Po próbie zaczęłam chodzić do psychiatry dziecięcej i stwierdziłam że jak już tam jestem to może podrzucę temat autyzmu bo już dawno podejrzewałam to u siebie, a jak już bulimy 100 ileś za wizytę…

    No i wtedy się dowiedziałam, że moje “rozmowy” z pedagożką szkolną za dzieciaka to właśnie było takie wstępne badanie terenu w kierunku zaburzeń typu autyzm. No ale jako że naszej pedagożce mało płacili, a ja byłam dobra w maskowaniu to babka po tygodniu powiedziała że ona nic nie zrobi tu bo ja doskonale wiem co odpowiedzieć by brzmieć normalnie XDDDDD Kurde z 5 lat studiów, X praktyki i dała się pokonać dziecku które pewnie żyje krócej niż ona pracuje w zawodzie. A teraz diagnozy nigdy nie będzie bo stara ze mnie krowa 😀

  25. To się podzielę swoją cudowną historia: po tym jak próbowałam wejść pod autobus, jak mnie próbowali przenieść z szpitala do psychiatryka, to przyjęli mnie tam tylko dlatego, że próbowałam rzucić krzesłem w lekarza po tym jak usłyszałam “niech Pani wróci jak nie będzie pani tak histeryzować”, niestety nie oberwał chuj… Ciężko się czymkolwiek rzuca mając połamanych 4 żebra i obojczyk 😅

  26. Mi lekarz na SOR powiedział kiedyś wprost – “no ja nie widzę po Panu, żeby Pan był na cokolwiek chory”. Jestem po 4 pobytach w szpitalu psychiatrycznym i zdiagnozowano tam u mnie wielokrotnie m.in. schizofrenię paranoidalną. Lekarze, a zwłaszcza psychiatrzy mają przeważnie coś na bani. Od tamtej pory każdy kontakt z lekarzem, zwłaszcza psychiatrą, ukradkiem nagrywam. Pier%$olę, jak założę idiocie sprawę w sądzie, to kolejni się będą mnie bali. Nawet w szpitalu zostałem też raz potraktowany gorzej jak śmieć.

  27. Chucklin_these_nuts on

    W mojej sytuacji kiedy miałem 13 lat to zanim karetka przyjechała to był policjant. Wziałem wtedy jakieś tabletki i on mi kazał pić w chuj dużo wody. Starałem się najbardziej jak mogłem ale on mnie o mało nie walnął mówiąc że wcale tego nie robie

  28. Moja mama jak mnie rodziła (było to 30+ lat temu) została zwyzywana przez swoją lekarkę ze akurat zaczęła rodzić jak ona kawę pije i kazała mamie czekać aż ona skończy więc chyba już mnie nic nie zdziwi…

  29. eeeee kurde przeczytałem “opowiem o moich ulubionych lekach z próby samobójczej”, nie powiem czuje się zawiedzony po doczytaniu