Limity będą, ale nałożone przez radę gminy.
Są tego plusy jak i minusy. Z pozytywów, to gmina lepiej wie czego potrzebują mieszkańcy przy danej inwestycji. W centrum Poznania można wrzucić 10 parkingów na blok, bo obok jest przystanek tramwajowy. A na przedmieściu można wrzucić 2 parkingi na mieszkanie. Tyle w teorii.
Z negatywów, łatwiej przekupić i dogadać się deweloperowi z gminą i może być to rozwiązanie korupcjogenne. Zobaczymy jak będzie za 5+lat
masnybenn on
Wszyscy dyskutują nikt nie czyta. To na gminę będzie zrzucony obowiązek ustalania minimalnej ilości miejsc parkingowych a nie, jak teraz ma miejsce że rząd. Więc nikt nie będzie rozjeżdżał parkingów bo nie będzie miejsc. A jak będą to do urzędu gminy protestować
11 Comments
Ustawa o przeciwdziaÅ‚aniu skutkom powodzi to idealne miejsce, żeby wpisać obowiÄ…zki dewelopera wzglÄ™dem miejsc parkingowych xdÂ
> Rząd planuje zniesienie obowiązku budowy określonej liczby miejsc postojowych towarzyszących budowie budynków mieszkalnych
o, będzie jeszcze większa patologia z parkowaniem na osiedlach patodeweloperow
Bardzo dobrze.
To Å‚adnie bÄ™dzie nawalone aut na trawnikach i chodnikach.Â
Po prostu będą budowali mieszkania na które nie stać zwykłego Kowalskiego z dodatkami typu hala garażowa za 60 koła. Znowu nas ograli!
Gminy powinny o tym decydować, nie rząd. Ale wrzucanie tego ustawy związanej z powodzią jest absurdem.
Ja już nie wiem ci jest gorsze, bolszewicy z pisu czy to coś nie wiem jak to nazwać
Raczej powinno być odwrotnie. W miastach powinien być limit miejsc aby nie robić betonozy.
Chca więcej, niech robią podziemne.
https://preview.redd.it/rub43wph6zud1.jpeg?width=700&format=pjpg&auto=webp&s=03d6702a8d781284f99ddd906365813058dde845
Limity będą, ale nałożone przez radę gminy.
Są tego plusy jak i minusy. Z pozytywów, to gmina lepiej wie czego potrzebują mieszkańcy przy danej inwestycji. W centrum Poznania można wrzucić 10 parkingów na blok, bo obok jest przystanek tramwajowy. A na przedmieściu można wrzucić 2 parkingi na mieszkanie. Tyle w teorii.
Z negatywów, łatwiej przekupić i dogadać się deweloperowi z gminą i może być to rozwiązanie korupcjogenne. Zobaczymy jak będzie za 5+lat
Wszyscy dyskutują nikt nie czyta. To na gminę będzie zrzucony obowiązek ustalania minimalnej ilości miejsc parkingowych a nie, jak teraz ma miejsce że rząd. Więc nikt nie będzie rozjeżdżał parkingów bo nie będzie miejsc. A jak będą to do urzędu gminy protestować