Niechęć tego rządu do zrobienia absolutnie czegokolwiek czasami wychodzi również na plus. Cieszę się i kibicuje, by ludzie pracujący w handlu nadal mogli cieszyć się wolnymi niedzielami.
ptok_ on
Mogliby przynajmniej zrobić coś w stylu “ostatnia niedziela w miesiącu”, a nie jakieś randomowe daty, jak obecnie.
Dovilo on
Nosz kurwa, ten rząd nic dobrego nie zrobi. Przynajmniej nic aktywnie nie psuje jak PiS ale cholera jasna.
Busy-Ad-3237 on
Polska pseudolewica broni katotalibanskiego pomysłu. Oni to zrobią wszystko żeby tylko kogoś dyskryminować(tutaj wszystkich innych, którzy pracują w niedziele), nawet z turboprawakami pójdą za rękę.
A Konfa jak zwykle “wolnościowa” jeśli chodzi o katotaliban xD
Czyli PSL na zmianę z Lewicą będzie się bawił w hamulcowych obecnego rządu. Ciekawe jak to wpłynie na ich przyszłe wyniki wyborcze.
SchutzeMutze on
Trudno z tym rządem cokolwiek zmienić, skoro są w nim wszystkie opcje polityczne od lewa do prawa, z wyjątkiem prawakow konfepis 😐
d3dk4t on
>Mają rodziny, dzieci, a przecież w niedziele żłobki, przedszkola i szkoły są zamknięte.
No bo w soboty to są otwarte xD
One_Instance_5739 on
Czyli wiadomo na kogo już nie głosować, bo nie ma po co. Jak dla mnie wybory powinny odbywać się co roku, poprzez naciśnięcie guzika w aplikacji internetowej. Byłaby to niezła motywacja do spełniania oczekiwań wyborców.
PS: Minusy i wyzwiska mile widziane 😁.
Commercial-Cow88 on
Widzę że w komentarzach jak zwykle pełno ludzi, którzy cudzymi rączkami by sobie robili wygodniej. Tymczasem 81% pracowników handlu ma wasze skomlenie tam, gdzie należy – głęboko w dupie. https://www.rp.pl/rynek-pracy/art40666531-handlowe-niedziele-pracownicy-sklepow-mowia-nie
ZmasowanyAtak on
To wina Tuska, białe lub czerwone.
ligoeris on
To jest jakaś tragedia, wiadomo że szeroka koalicja jest trudna do ogarnięcia, ale wiadomo też że jedynym rozwiązaniem jest realizacja części postulatów wszystkich frakcji.
Zamiast tego dostajemy brak robienia czegokolwiek i to nieironicznie wina Tuska.
Paulina0606 on
Nie liczyłam szczególnie na spełnienie obietnic przez Tuska bo pamiętam jego pierwszą i drugą kadencje ale holy macaroni z obietnic do liberalnego elektoratu to nie zostanie spełnione chyba nic.
firemark_pl on
A tydzień przed świętami to otworzą co by ludzie zrobili zakupy. Wtedy argument “a co z rodziną” idzie się jebać i wtedy można dziękować ~~Morawieckiemu~~ Tuskowi że jest taki chojny że dał nam jedną wolną niedziele więcej.
Wszystko robią by przegrać kolejne wybory.
TomEther on
Kontrowersyjne:
Ja lubię niedziele niehandlowe. Na początku strasznie mi przeszkadzały, ale ostatecznie się przekonałem. I to nie chodzi o te standardowe argumenty “za” które rządy PiSu przedstawiały, ale:
CISZA W MIEŚCIE
Jakbym się ze śpiączki obudził to bym od razu wiedział że jest niedziela, albo jakieś święto. Ulice są praktycznie bez samochodów, choć miasto >300tys (wiadomo, w centrum ruch i tak jest, ale znacząco mniejszy). Normalnie w tygodniu jest masakra, a tak to brak hałasu, ludzie spacerują, generalnie spokój i cisza. Pokochałem to, że chociaż jeden dzień w tygodniu płuca mogą odpocząć od spalin, a uszy od hałasu. Dla mnie może tak zostać 😎
Ok_Caterpillar4313 on
Bezsensowny bez logicznego poparcia zakaz. Jeżeli chcemy coś w niedziele kupić to i tak mamy np. Żabki. Jedni dobrze zarobią inni nie mają nawet możliwości xd
otherdsc on
Nazwac to debilizmem to malo, a wystarczy jebnac w niedziele sklepy do 16:00 albo dac ludziom wolny dzien do wykorzystania w tygodniu…jest masa rozwiazan posrednich, ktore dzialaja dla obu stron.
silver2006 on
Czy ktoś może mi podać wyniki ogólnokrajowego referendum na temat zakazu handlu w niedzielę (za / przeciw) i datę kiedy ono było?
nomadrone on
Wszystkie komentarze są z punktu widzenia osoby która by nie pracowała w niedzielę, a przynajmniej takie mam wrażenie.
Pierdziuszek on
ten rząd to duża gęba do gadania i małe rączki do robienia. asekuranctwo, nicnierobizm i niedasizm.
20 Comments
Niechęć tego rządu do zrobienia absolutnie czegokolwiek czasami wychodzi również na plus. Cieszę się i kibicuje, by ludzie pracujący w handlu nadal mogli cieszyć się wolnymi niedzielami.
Mogliby przynajmniej zrobić coś w stylu “ostatnia niedziela w miesiącu”, a nie jakieś randomowe daty, jak obecnie.
Nosz kurwa, ten rząd nic dobrego nie zrobi. Przynajmniej nic aktywnie nie psuje jak PiS ale cholera jasna.
Polska pseudolewica broni katotalibanskiego pomysłu. Oni to zrobią wszystko żeby tylko kogoś dyskryminować(tutaj wszystkich innych, którzy pracują w niedziele), nawet z turboprawakami pójdą za rękę.
A Konfa jak zwykle “wolnościowa” jeśli chodzi o katotaliban xD
https://preview.redd.it/iygecns2wdld1.png?width=557&format=png&auto=webp&s=28ddb41989d6bb1bdc10f373a3f66e813b7abd92
Czyli PSL na zmianę z Lewicą będzie się bawił w hamulcowych obecnego rządu. Ciekawe jak to wpłynie na ich przyszłe wyniki wyborcze.
Trudno z tym rządem cokolwiek zmienić, skoro są w nim wszystkie opcje polityczne od lewa do prawa, z wyjątkiem prawakow konfepis 😐
>Mają rodziny, dzieci, a przecież w niedziele żłobki, przedszkola i szkoły są zamknięte.
No bo w soboty to są otwarte xD
Czyli wiadomo na kogo już nie głosować, bo nie ma po co. Jak dla mnie wybory powinny odbywać się co roku, poprzez naciśnięcie guzika w aplikacji internetowej. Byłaby to niezła motywacja do spełniania oczekiwań wyborców.
PS: Minusy i wyzwiska mile widziane 😁.
Widzę że w komentarzach jak zwykle pełno ludzi, którzy cudzymi rączkami by sobie robili wygodniej. Tymczasem 81% pracowników handlu ma wasze skomlenie tam, gdzie należy – głęboko w dupie. https://www.rp.pl/rynek-pracy/art40666531-handlowe-niedziele-pracownicy-sklepow-mowia-nie
To wina Tuska, białe lub czerwone.
To jest jakaś tragedia, wiadomo że szeroka koalicja jest trudna do ogarnięcia, ale wiadomo też że jedynym rozwiązaniem jest realizacja części postulatów wszystkich frakcji.
Zamiast tego dostajemy brak robienia czegokolwiek i to nieironicznie wina Tuska.
Nie liczyłam szczególnie na spełnienie obietnic przez Tuska bo pamiętam jego pierwszą i drugą kadencje ale holy macaroni z obietnic do liberalnego elektoratu to nie zostanie spełnione chyba nic.
A tydzień przed świętami to otworzą co by ludzie zrobili zakupy. Wtedy argument “a co z rodziną” idzie się jebać i wtedy można dziękować ~~Morawieckiemu~~ Tuskowi że jest taki chojny że dał nam jedną wolną niedziele więcej.
Wszystko robią by przegrać kolejne wybory.
Kontrowersyjne:
Ja lubię niedziele niehandlowe. Na początku strasznie mi przeszkadzały, ale ostatecznie się przekonałem. I to nie chodzi o te standardowe argumenty “za” które rządy PiSu przedstawiały, ale:
CISZA W MIEŚCIE
Jakbym się ze śpiączki obudził to bym od razu wiedział że jest niedziela, albo jakieś święto. Ulice są praktycznie bez samochodów, choć miasto >300tys (wiadomo, w centrum ruch i tak jest, ale znacząco mniejszy). Normalnie w tygodniu jest masakra, a tak to brak hałasu, ludzie spacerują, generalnie spokój i cisza. Pokochałem to, że chociaż jeden dzień w tygodniu płuca mogą odpocząć od spalin, a uszy od hałasu. Dla mnie może tak zostać 😎
Bezsensowny bez logicznego poparcia zakaz. Jeżeli chcemy coś w niedziele kupić to i tak mamy np. Żabki. Jedni dobrze zarobią inni nie mają nawet możliwości xd
Nazwac to debilizmem to malo, a wystarczy jebnac w niedziele sklepy do 16:00 albo dac ludziom wolny dzien do wykorzystania w tygodniu…jest masa rozwiazan posrednich, ktore dzialaja dla obu stron.
Czy ktoś może mi podać wyniki ogólnokrajowego referendum na temat zakazu handlu w niedzielę (za / przeciw) i datę kiedy ono było?
Wszystkie komentarze są z punktu widzenia osoby która by nie pracowała w niedzielę, a przynajmniej takie mam wrażenie.
ten rząd to duża gęba do gadania i małe rączki do robienia. asekuranctwo, nicnierobizm i niedasizm.